Kurt Cobain to ikona lat 90. Nowe czasy potrzebują nowego bohatera. Czy takim jest artysta, którego wskazał Billy Corgan?
Kto był Kurtem Cobainem swojego pokolenia w drugiej dekadzie XXI wieku? To pytanie, na które bez wątpienia trudno znaleźć odpowiedź, ale tego zadania podjął się Billy Corgan z zespołu Smashing Pumpkins.
W „Upset Magazine” pojawił się obszerny artykuł dotyczący najnowszej płyty zespołu, czyli opublikowanej w listopadzie 2020 roku „Cyr”. Wśród wielu wypowiedzi członków Smashing Pumpkins znalazła się również ta dotycząca „Kurta Cobaina swojej generacji”. Takim symbolem zdaniem Billy’ego Corgana jest raper Lip Peep. Lider Smashing Pumpkins uznał, że jego twórczość była inspirująca i miała wpływ na to, co pojawiło się na nowej płycie zespołu.
Nasz album jest próbą wejścia w nowoczesny świat.
Corgan już we wcześniejszych wywiadach wspomniał o wyjątkowości Lil Peepa:
Ze wszystkich artystów, których słyszałem, to właśnie Lil Peep uzyskał w swojej twórczości ten unikatowy przekaz niepokoju i to niezwykle smutne, że zmarł, ponieważ dopiero zbliżał się do szczytu swojej twórczości.
– komplementował rapera.
Lil Peep zmarł w 2017 roku w wieku zaledwie 21 lat. W swojej twórczości poruszał wiele ważnych tematów, jak chociażby depresja, samobójstwo czy uzależnienie od narkotyków. Za życia raper wydał tylko jeden album zatytułowany „Come Over When You’re Sober”. Zmarł w czasie trasy koncertowej z powodu zmieszania alprazolamu z fentanylem.
