Jakiś czas temu na stronie magazynu „Rolling Stone” pojawiło się zestawienie 100 albumów metalowych wszech czasów. Podczas tworzenia rankingu redaktorów wspierali muzycy, wśród których znaleźli się między innymi Lars Ulrich, Rob Halford, Ozzy Osbourne czy Corey Taylor.
20 najczęściej odtwarzanych rockowych utworów na YouTube [RANKING]
Współtwórcą zestawienia okazał się również inny legendarny muzyk Black Sabbath, Bill Ward. Perkusista wskazał swoją dziesiątkę, która baz wątpienia zaskakuje najbardziej i jest zdecydowanie najmocniej nastawiona na nowsze wydawnictwa. Wystarczy wspomnieć, że aż 6 albumów nagrano w XXI wieku, co na wcześniejszych zestawieniach się nie zdarzało. Muzyk również, nie zwracając uwagi na skromność, wskazał jeden współtworzony przez siebie album – legendarny „Paranoid”.
Zaskakuje, ale raczej pozytywnie, pojawienie się na liście takich wykonawców jak DevilDriver, Krisiun czy Dead Cross. Widać, że perkusista uważnie śledzi nowości wydawnicze i docenia kreatywność mniej znanych (albo przynajmniej mniej oczywistych) zespołów i wybiera właśnie ich dokonania, zamiast epokowe, ale jednak kilkunastoletnie albumy Iron Maiden, Led Zeppelin czy Guns N’ Roses.
Oto lista Billa Warda:
- Black Sabbath „Master of Reality” (1971)
- Metallica „Metallica” (1991)
- Slipknot „.5: The Gray Chapter” (2014)
- Judas Priest „The Best of Judas Priest: Living After Midnight” (1997)
- Motörhead „The Wörld Is Yours” (2010)
- Type O Negative „October Rust” (1996)
- Krisiun „Southern Storm” (2008)
- Fear Factory „Mechanize” (2010)
- DevilDriver „Beast” (2011)
- Dead Cross „Dead Cross” (2017)
mg