Beyonce wyjaśnia, dlaczego zrezygnowała z teledysków

/ 10 września, 2024

Beyoncé, jedna z największych ikon współczesnej muzyki pop, wyjaśniła, dlaczego jej dwa ostatnie albumy, „Renaissance” i „Cowboy Carter”, nie doczekały się teledysków.


Beyoncé, autorka takich kultowych teledysków jak „Crazy In Love” czy „Hold Up”, w rozmowie z magazynem „GQ” wyjaśniła, dlaczego przestała tworzyć wizualizacje do swoich nowych albumów.

Artystka tłumaczy, że zrobiła to celowo:

W świecie, w którym dominuje obraz, chciałam, aby ludzie skupili się na głosie i muzyce. Muzyka jest tak bogata w historię. Jej przyswojenie, zbadanie i zrozumienie zajmuje miesiące

Jej ostatnie płyty, „Renaissance” i „Cowboy Carter”mają na celu przypomnienie o wpływie czarnoskórych artystów na muzykę house, disco i country. Artystka powiedziała, że zasługują na to, aby „oddychały samodzielnie”, bez wsparcia wizualnego.

Pandemiczny album z 2022 roku „Renaissance” był dla wokalistki miejscem ucieczki w trudnym momencie globalnego kryzysu.

Beyoncé podkreśliła, że koncerty promujące ten album były kluczowe. To one przejęły rolę dotychczas pełnioną przez teledyski. Po trasie promującej album, Beyoncé wydała film upamiętniający to wydarzenie.

Jak powiedziała artystka:

Fani z całego świata stali się tym wizualem.

Wywiad pojawił się dzień po tym, jak ogłoszono, że „Cowboy Carter” nie zdobył ani jednej nominacji do Country Music Awards, mimo że album osiągnął ogromny sukces komercyjny.

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także