Beyonce wyraziła swoje uwielbienie dla ikony muzyki country, Willie Nelsona, publikując serię zdjęć z legendarnym artystą oraz wzruszający post, w którym wspomina ich pierwsze spotkanie.
Artyści spotali się ponownie w piątek na wiecu Kamali Harris. Po wydarzeniu Beyoncé napisała na Instagramie:
Wielki Willie! Jesteś najfajniejszy! Podziwiam cię i dziękuję za to, że jesteś prekursorem. Dziękuję za twoją pełną pasji muzykę, działalność społeczną i za to, jak szanujesz innych artystów. Jesteś wyjątkowy.
Na jednej z fotografii Beyoncé ma na sobie charakterystyczną czerwoną bandanę Nelsona z napisem „Pretend I Never Happened”. Na innej natomiast pozuje nie tylko z Nelsonem, ale również ze swoją mamą.
Wokalistka wspomniała również, że Nelson był bardzo uprzejmy dla niej i pozostałych członkiń Destiny’s Child, kiedy pierwszy raz się spotkali:
I teraz, 20 lat później, powitałeś mnie z tą samą życzliwością! Jesteś jednym z naszych narodowych skarbów.
Wspomniane przez Beyoncé spotkania nie były jedynym kontaktem artystów przez ostatnie 20 lat. Wcześniej gwiazda zaprosiła Nelsona do współpracy przy „Smoke Hour”, jednym z radiowych przerywników na jej albumie country „Cowboy Carter”. Efekty współpracy można usłyszeć powyżej.