Serial „The End Of The F***ing World” został zrealizowany przez Channel 4, jednak po wykupieniu przez Netflix okazał się jednym z jego największych przebojów, zdobywając 100% pozytywnych opinii od publiczności na portalu „Rotten Tomatoes”, i jego twórcy zasypywani są falą zapytań o kontynuację przygód Jamesa i Alyssy.
Prince na Super Bowl: Kontrowersyjny hołd Justina Timberlake'a
Problem w tym, że serial „The End Of The F***ing World” został oparty na zatytułowanym tak samo komiksie Charlesa S. Forsmana, a ten kończy się tam, gdzie pierwszy sezon serialu. Twórca serialu, John Entwistle, powiedział:
Jak poszerzyć świat „The End Of The F***ing World” bez komiksowego wsparcia i utrzymać go świeżym i interesującym? Głównymi postaciami są James i Alyssa, to z nimi ludzie czują najsilniejszą więź. Gdyby powstał drugi sezon, musieliby w nim znaleźć się James i Alyssa.
Wcielający się w Jamesa aktor Alex Lawther, przyznał, że drugi sezon pozwoliłby wykazać się twórcom serialu i popuścić wodze fantazji. Z kolei Jessica Barden, grająca rolę Alyssy powiedziała w wywiadzie dla „W Magazine”:
Taki serial jest wymarzoną pracą, więc bardzo chętnie bym w nim znowu zagrała. Ale jestem tylko aktorką: czytam scenariusze, zjawiam się na planie i robię, co mi każą. Decyzja należy do innych.
O możliwości powstania sequela wypowiedział się także twórca komiksu, Charles Forsman:
Nie mam planów stworzenia drugiej części komiksu, a jeśli chodzi o kontynuację serialu to nie wiem, nie zapadła jeszcze żadna decyzja. W tej chwili nie wiem nic więcej niż wy. Podoba mi się ta historia w takiej formie, w jakiej jest. Myślę, że jest idealna. Ale część mnie ciekawa jest, jak mogliby ją rozwinąć twórcy scenariusza.
Przedstawiciele Channel 4 powiedzieli, że nie zapadła jeszcze decyzja odnośnie nakręcenia drugiego sezonu serialu.
rf