Kilka tygodni temu amerykańska akademia filmowa ogłosiła zmiany w regulaminie, które mają od 2025 roku obowiązywać podczas rozdawania Oscarów. Teraz zmiany wprowadzają Brytyjczycy. Organizatorzy rozdania nagród BAFTA chcą zdywersyfikować nominacje i zwiększyć szanse dla kobiet.
Jedna ze zmian zakłada, że w każdej z kategorii aktorskich i reżyserskich będzie sześciu nominowanych, którzy zostaną wyłonieni z listy 20 osób. Na liście tej ma się znaleźć minimum 10 kobiet. Organizatorzy argumentują to, że w kategorii reżyserskiej w ciągu 73 istnienia ceremonii tylko sześć kobiet zostało nominowanych w kategorii reżyseria, a laureatką była tylko Kathryn Bigelow za film „The Hurt Locker”.
BAFTA chce też, żeby wszyscy głosujący musieli obejrzeć wszystkie filmy ze wstępnej listy, a w gronie 1000 osób głosujących ma znaleźć się więcej osób ze „słabo reprezentowanych grup”.
%%REKLAMA%%
Przewodniczący organizacji, Krishnendu Majumdar, mówi:
To przełomowy moment dla BAFTY. Akademia nigdy wcześniej się tak nie otworzyła. Ważne jest odpowiednie reprezentowanie, o czym przypomina nam globalny wzrost popularności ruchów antyrasistowskich. Tu nie chodzi tylko o zmiany w stosunku do nagród i członkostwa, to przemianowanie naszych wartości i kultury BAFTY. Chcemy trwałej zmiany w tej branży.
Nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych BAFTA wręczane są od 1947 roku.
rf | fot. Przemysław Berliński
