Podczas ostatniego koncertu Guns N’ Roses Axl Rose zaniemógł. Artysta skomentował swoje problemy.
Fani zauważyli, że podczas koncertu Guns N’ Roses w Chicago, który odbył się 16 września, Axl Rose nie był w najlepszej formie. Wokalista przyznał, że był chory.
Axl Rose wyjaśnił w mediach społecznościowych, co się z nim działo:
Koncert rozpoczynałem czując się świetnie, ale dość szybko poczułem się chory. Doszło do tego, że wymiotowałem i kręciło mi się w głowie. Nie zdziwiłbym się, gdybym spadł ze sceny. Czułem się dobrze, potem źle, potem znowu dobrze, a potem znowu źle. I tak przez cały wieczór. Szaleństwo, ale fani byli znakomici i bawiliśmy się dobrze.
Axl Rose dodał też, że test na covid dał wynik pozytywny i prawdopodobnie było to zatrucie pokarmowe.
Wokalista czuje się już dobrze i prawdopodobnie jego chwilowa niedyspozycja nie wpłynie na przebieg dalszych koncertów amerykańskiej trasy Guns N’ Roses.
Fragment koncertu z Chicago możecie obejrzeć poniżej.