Być może wielkimi krokami zbliża się nowy album Avenged Sevenfold. Grupa uruchomiła odliczanie.
Wiadomo, że Avenged Sevenfold już od kilku lat pracuje nad nowym albumem. Teraz jednak wygląda na to, że kampania promocyjna rusza pełną parą. Grupa udostępniła film z odliczaniem, które kończy się we wtorek.
Tajemnicze wideo możecie obejrzeć poniżej.
Fani w klipie dopatrzyli się słów „Nobody” i „Life Is But A Dream”, które mogą być tytułami nowego singla i płyty. Jak będzie przekonamy się we wtorek.
Prace nad nowym albumem miały być niemal ukończone już na początku 2022 roku. W lutym zeszłego roku perkusista Brooks Wackerman poinformował fanów:
Zaczęliśmy nagrywać tę płytę cztery lata temu i skończyliśmy już 90%. Ostatnio mogliśmy nagrywać z 78-osobową orkiestrą. Wciąż mam z tego powodu dreszcze. Nie mogę się doczekać, aż świat usłyszy tę płytę. Nie przypomina niczego innego, co nagraliśmy.
Wcześniej, mówiąc o nowej płycie, Matt Shadows powiedział:
Bardzo inspirujemy się Kanye Westem. Kanye dużo czerpie z muzyki soul. W dzieciństwie nie słuchałem takiej muzyki, mój ojciec słuchał Boston i Alice Coopera, nie mogłem więc posmakować czarnej muzyki i starego soulu. Nie silimy się na nagranie płyty jazzowej, ale zmiany akordów i progresje otworzyły nam oczy.
Dyskografię Avenged Sevenfold zamyka album „The Stage” wydany w 2016 roku.
