Johnny Christ, basista Avenged Sevenfold, przyznał w jednym z wywiadów, że wraz z zespołem pracują nad ciekawym projektem – przygotowują bowiem utwór na potrzeby zapowiedzianej na październik gry „Call of Duty: Black Ops 4”. Nie jest to pierwsza przygoda formacji z tego typu produkcjami, ponieważ w 2012 roku nagrali utwór do gry z tej samej serii, czyli „Call Of Duty: Black Ops 2”.
Wiemy ile Metallica zarobiła na europejskiej trasie
Utwór powstaje w tej chwili, o czym wspomniał Johnny Christ podczas wizyty w The Pulse Of Radio:
Piosenka jest już napisana. Właśnie ją nagrywamy. Mamy chwilowo przerwę, ale pracowaliśmy nad nią cały ubiegły tydzień. W przyszłym tygodniu pewnie ją skończymy i będzie mogła iść do miksowania i masteringu. Mam nadzieję, że w lipcu będzie można już jej posłuchać.
„Call of Duty: Black Ops 4” będzie grą FPS wydaną przez Activision, a będzie miała swoją premierę 12 października tego roku. Zostanie wydana na PlayStation 4, Xboxa One i komputery osobiste.
Ucieczka w gry
Wokalista Avenged Sevenfold, M. Shadows, znany jest ze swojego zamiłowania do gier. W jednym z wywiadów zdradził, że to właśnie gry komputerowe pozwoliły mu na poradzenie sobie ze śmiercią swojego przyjaciela, The Reva:
Gry niezwykle mi pomogły, gdy zmarł The Rev. To było coś, co mogłem robić w spokoju i nie musiałem wychodzić na zewnątrz, gdzie musiałbym spotykać się z innymi ludźmi. Dodatkowo udało mi się znaleźć internetową społeczność, dzięki której mogłem uciec od targających mną uczuć związanych ze stratą przyjaciela.
The Rev, jeden z najzdolniejszych perkusistów metalowych, zmarł 28 grudnia 2009 roku. Przyczyną śmierci było przedawkowanie leków na receptę i alkoholu, muzyk został pochowany 5 stycznia 2010 roku. Po jego odejściu na perkusji w Avenged Sevenfold grali kolejno Mike Portnoy, Arin Ilejay i obecnie Brooks Wackerman.
mg