Anthrax na nowej płycie zagra ciężej niż kiedykolwiek

Zespół Anthrax zamierza w styczniu rozpocząć pracę nad nowym albumem studyjnym, następcą wydanego w 2016 roku „For All Kings”. Basista Frank Bello ma już wizję, jak ta płyta będzie wyglądać i chyba jego wizja ucieszy wielu fanów grupy.

Charlie Benante jest optymistą odnośnie kolejnych koncertów Wielkiej Czwórki

W wywiadzie dla „The Salt Lake Tribune” Frank Bello powiedział:

Będziemy grali ciężko. Ciężej niż kiedykolwiek. W takim jesteśmy nastroju. Pała w nas gniew, co jest dobre dla procesu komponowania. Z drugiej strony chcę, by w naszej muzyce były melodie. Anthrax zawsze grał melodyjny metal. Nie jesteśmy typowym zespołem metalowym. Dbamy o nasze kompozycje. Szlifujemy każdą nutę, dlatego komponowanie zajmuje nam tyle czasu. Anthrax nigdy nie ściemniał i nie wyobrażam sobie, byśmy kiedykolwiek tak zrobili.

Nie tak dawno temu o pracach nad nową płytą wypowiedział się także perkusista Charlie Benante. Powiedział on:

Część pomysłów przechowuję w formie demówek. W zasadzie już jestem na ścieżce prowadzącej do nowej płyty. Zajmie to troszkę czasu, zanim zbierzemy się wszyscy i zaczniemy naprawdę pracować nad nowym materiałem. Ale tak: zacząłem już pisać nowe piosenki, brzmią one świetnie.

Mam już jakieś siedem czy osiem pomysłów w wersji demo. […]

W kwietniu Anthrax wydał koncertową płytę CD/DVD „Kings Among Scotland”, dokumentującą występ z Glasgow z zeszłego roku.

rf