Trasa AC/DC z Axlem Rose’em wzbudziła liczne kontrowersje. Dlaczego zespół się na nią zdecydował?
Gdy w 2016 roku Brian Johnson musiał zrezygnować z grania koncertów z powodu problemów ze słuchem, AC/DC ruszył w trasę z Axlem Rose’em z Guns N’ Roses w roli wokalisty. Taki ruch wzbudził liczne kontrowersje. Dlaczego zespół się na niego zdecydował?
W wywiadzie dla „Rolling Stone” Angus Young tłumaczy, jak do tego doszło:
Kiedy Brian miał problemy ze słuchem, doradzano nam, żebyśmy zrezygnowali z trasy. Mieliśmy jednak zabukowane koncerty, a nie miałem ochoty siedzieć w pokoju pełnym prawników i odwoływać ich. Wtedy pojawiła się sugestia „może ktoś mógłby z nami zagrać te koncerty w zastępstwie”. Wtedy skontaktował się z nami Axl Rose. Dozgonnie będę mu za to wdzięczny. Bardzo się zaangażował i świetnie zaśpiewał.
A co Angus miał do powiedzenia fanom, którym ten krok się nie spodobał?
AC/DC nigdy nie angażowało się w PR. Po prostu przekazywaliśmy ludziom informacje i nie chcieliśmy nikomu robić złudzeń. Mówiąc szczerze, razem z Cliffem myśleliśmy sobie „Przynajmniej będziemy mogli wywiązać się ze zobowiązań”. Rozumiem, że wiele osób postrzegało to jako kompletną katastrofę.
Brian Johnson powrócił do AC/DC i zespół wydał pod koniec zeszłego roku nowy album studyjny, zatytułowany „Power Up”.