Wokalistka Evanescence opowiada o swoich niedawnych fascynacjach muzycznych.
Amy Lee przyznała w wywiadzie dla „Heavy Consequence”, że słucha różnej muzyki, ale rocka nie słucha dużo.
Wokalistka Evanescence powiedziała:
Słucham różnej muzyki. Jeśli mam być zupełnie szczera, rocka raczej nie słucham. Nie dlatego, że go nie lubię, bo go lubię. Uwielbiam nowy album Bring Me The Horizon, „Post Human: Survival Horror”. To mój ulubiony rockowy album ostatnich lat. Ale lubię też dobry, mroczny pop. U Billie Eilish, która jest bardzo mroczna, uwielbiam jej autentyzm. Jest po prostu sobą. Widzę w niej wiele rzeczy, które przypominają mi siebie samą, kiedy byłam młodsza.
Evanescence już 26 marca powróci z nowym albumem studyjnym, zatytułowanym „The Bitter Truth”. Więcej o zespole przeczytacie w kwietniowym „Teraz Rocku”, gdyż poświęciliśmy mu wkładkę.