Formacja Alice in Chains kilka dni temu rozpoczęła trasę koncertową po Ameryce Północnej. W środowy wieczór, 29 sierpnia, Jerry Cantrell i spółka wystąpili w Hollywood Palladium w Los Angeles. W setliście znalazło się 19 utworów, w tym kilka – rzecz jasna – z najnowszego krążka „Rainier Fog”.
Ojciec Layne'a Staleya wyjawił, co sądzi o Williamie DuVallu
Koncert zakończył się – niezwykłym – wykonaniem kompozycji „Rooster” pochodzącej z najsłynniejszego albumu zespołu „Dirt”, ponieważ… na scenę został zaproszony Robbie Krieger, gitarzysta The Doors:
Cantrell, na swoim profilu na Instagramie, napisał później:
Robby Krieger był na tyle uprzejmy, aby dołączyć do nas na scenie i zamknąć przedstawienie utworem „Rooster” w Palladium. Jeden z moich muzycznych bohaterów, przyjaciel i okazjonalny partner do gry w golfa…. co za zaszczyt, szczególnie w Los Angeles.
Słowa uznania wyraził także William DuVall:
Nowy album już w sprzedaży
Dokładnie tydzień temu swoją premierę miała najnowsza płyta formacji Alice in Chains – „Rainier Fog”. Jest to już trzeci album nagrany z wokalistą Williamem DuVallem w składzie. Producentem całości jest Nick Raskulinecz, który z zespołem współpracował przy dwóch poprzednich studyjnych płytach – „Black Gives Way to Blue” (2009) i „The Devil Put Dinosaurs Here” (2013).
Grupa najnowszy album nagrywała w studiach w Nashville, Los Angeles, a także w rodzinnym Seattle – w Studio X (dawniej znane jako Bad Animals).To właśnie w tym miejscu zespół stworzył ostatni album ze Staleyem na wokalu – krążek zatytułowany „Alice in Chains”, który ukazał się w 1995 roku.
Recenzję „Rainier Fog”, autorstwa Bartka Koziczyńskiego, znajdziecie w najnowszym numerze miesięcznika „Teraz Rock”, który od środy jest w sprzedaży.
szy