Gitarzysta Rush przyznał, że nie ma już ochoty jeździć w trasy. Czy już nigdy nie zobaczymy go na scenie?
Chociaż Rush zakończył działalność kilka lat temu, Alex Lifeson nie wykluczał, że będzie koncertował solo. Teraz jednak przyznał, że to nie wchodzi w rachubę.
W wywiadzie dla „Guitar World” Lifeson powiedział:
Jeśli mam być szczery, nie sądzę, żebym ruszył w trasę. Jeśli miałoby to być kilka koncertów, to może byłoby to nawet fajne, ale nic więcej. Po 40 latach spędzonych w hotelach mam tego dość. Wolę siedzieć w domu.
Nie oznacza to jednak, że Lifeson rezygnuje z muzyki. Gitarzysta pracuje nad solowym albumem. Nagrywał też z Tomem Morello i Kirkiem Hammettem.
fot. Vtpeters
KOMENTARZE