W wywiadzie na falach radia SiriusXM gitarzysta Joe Perry wyjawił, że Aerosmith ma plany hucznego świętowania pół wieku istnienia. Wiosną 2019 roku zespół zamierza dać serię koncertów w Las Vegas.
Perry powiedział:
Wiosną przyszłego roku zamierzamy grać w Las Vegas. Chcemy zrobić coś, czego nie robiliśmy wcześniej. Chcemy zagrać w mniejszym miejscu, dać show na mniejszą skalę. Aktualnie pracujemy nad produkcją. Chcemy stworzyć coś, czego nie mielibyście szansy oglądać na zwykłym koncercie Aerosmith.
Podczas tych koncertów mamy zamiar sięgnąć do naszej historii, ale bez zatracania istoty tego kim jesteśmy – rasowego zespołu, grającego ciężki rock.
Prowadzimy dyskusje, jak sprawić, by te koncerty były szczere, w rockandrollowym duchu, a jednocześnie miały w sobie coś, co przyciągnęłoby ludzi. Od dawna nie emocjonowałem się tak bardzo żadnym projektem Aerosmith.
Więcej szczegółów tych koncertów poznamy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, kiedy Aerosmith pojawi się w programie „Today”.
Grupa Aerosmith postanowiła rozpocząć obchody 50-lecia już w 2019 roku, mimo że oficjalnie za jej początek uznaje się rok 1970. Zespół na czele którego stoją Steven Tyler i Joe Perry przez większość swojej kariery gra w niezmienionym składzie. Ostatnim albumem wydanym przez Aerosmith jest „Music from Another Dimension!” z 2012 roku. Grupa w ostatnich latach dużo koncertowała, odwiedzając także Polskę.
W 2016 roku wokalista Steven Tyler wydał solową płytę „We're All Somebody from Somewhere”, a na początku tego roku ukazała się solowa płyta Joe Perry’ego, zatytułowana „Sweetzerland Manifesto”.
rf
_7169_492.jpg)