Zespół Aerosmith rezygnuje z pożegnalnej trasy koncertowej i ogłasza przejście na emeryturę.
We wrześniu Aerosmith miał wznowić pożegnalną trasę koncertową. Grupa wystartowała z nią już rok temu, ale musiała ją nagle przerwać po tym, jak Steven Tyler uszkodził sobie struny głosowe.
Teraz jednak wiadomo, że do tego nie dojdzie. Grupa opublikowała oświadczenie, w którym informuje, że rezygnuje z wszelkiej działalności koncertowej, a zaplanowane koncerty zostają odwołane. Jako powód podała trwające problemy z głosem Stevena Tylera.
W oświadczeniu czytamy:
Zawsze chcieliśmy powalać naszymi koncertami. Jak wiecie, głos Stevena jest instrumentem, jak każdy inny i ostatnie miesiące spędził na niezmordowanych próbach odzyskania formy sprzed urazu. Mimo że miał przy sobie najlepszy personel medyczny, niestety stało się jasne, że powrót do pełni zdrowia jest niemożliwy. Podjęliśmy trudną ale konieczną decyzję rezygnacji z koncertowania.
Jeszcze kilka dni temu Joe Perry mówił, że zespół zamierza się skupić na koncertowaniu i nie ma w planach nagrywania nowej płyty. Nie wiadomo, czy stan głosu Tylera pozwoli mu na ewentualną pracę w studiu.
