Adam Lambert, który śpiewa z Queen od blisko dekady, zdaniem niektórych mógłby wcielić się w rolę Freddiego Mercury’ego w filmie „Bohemian Rhapsody”. W końcu doskonale zna repertuar tego zespołu i potrafi zmierzyć się w niełatwymi do zaśpiewania piosenkami. Czy podjąłby się tej roli, którą ostatecznie zagra Rami Malek?
Ben Hardy dostał rolę w filmie o Queen dzięki kłamstwu
Adam Lambert twierdzi, że nie nadawałby się do tej roli, do której Malek nadaje się idealnie. W wywiadzie dla „Entertainment Tonight” powiedział:
Nie wyglądam jak Freddie. Nie brzmię jak Freddie. Brzmię jak ja. Rami wygląda niesamowicie. Jest wspaniałym aktorem. Jeśli dobrze zrozumiałem, to wykorzystali fragmenty prawdziwych nagrań Freddiego i Marca Martela, który jest jego naśladowcą. W tym filmie chodziło o odtworzenie postaci Freddiego, ja bym więc tam nie pasował. [Malek] bardzo dobrze prezentuje się w filmie. Spotkałem go kilkakrotnie, jest świetną osobą.
Lambert przyznał, że widział już fragmenty filmu:
Podoba mi się, jak pokazano powstawanie piosenek. Gram z Brianem Mayem i Rogerem Taylorem już od paru lat i bardzo spodobało mi się ukazanie tego procesu tworzenia muzyki. Wyszło genialnie.
Film „Bohemian Rhapsody”, w reżyserii Dextrera Fletchera oraz Bryana Singera, trafi na ekrany kin 2 listopada.
Główną rolę – Freddiego Mercury'ego – zagra Rami Malek. Ben Hardy, znany chociażby z filmu „X-Men: Apocalypse”, wystąpi jako perkusista Roger Taylor. Za postać gitarzysty Briana Maya odpowiada brytyjski aktor filmowy i telewizyjny Gwilym Lee. Z kolei Joe Mazzello, który zagrał w biografii Marka Zuckerberga „The Social Network”, wcieli się w basistę Johna Deacona. W filmie wystąpi również komik Mike Myers.
Za scenariusz odpowiada Anthony McCarten („Teoria wszystkiego”), muzycznymi producentami są członkowie grupy: Brian May oraz Roger Taylor.
rf | fot. DianaKat1
