Były muzyk Kiss, Ace Frehley, poinformował, że rozpoczął już pracę nad nowym solowym wydawnictwem, które będzie następcą opublikowanej w 2014 roku płyty „Space Invader”. Co prawda dwa lata później muzyk wydał album „Origins, Vol. 1”, ale zawierał on tylko covery klasycznych rockowych kawałków.
The Doors, Pink Floyd i Led Zeppelin walczą z celebrytkami
To jednak właśnie przy „Origins, Vol. 1” Ace Frehley powrócił do współpracy z Paulem Stanleyem, w związku z czym przygotowali swoją interpretację utworu „Fire and Water”. Nowe solowe wydawnictwo Ace’a zaowocuje kolejnym wielkim powrotem – tym razem przygotuje coś z Gene’em Simmonsem. Zdradził to w wywiadzie z Eddiem Trunkiem:
Zadzwoniłem do niego [Simmonsa – przyp. mg] i zapytałem: „Gene, chcesz napisać kilka kawałków?”, a on odpowiedział „Pewnie”. Pojawił się na moim koncercie w lutym w Los Angeles, był z nim John 5, i wtedy znów porozmawialiśmy, wróciły dawne więzi. Wysłałem więc mu maila i wypaliłem: „Chodź, napiszmy coś razem na mój nowy album”. Następną rzeczą była jego wizyta na moim ranczu – przez trzy godziny pisaliśmy razem dwa kawałki, co było dla nas swoistym rekordem.
Ace Frehley przyznał, że spędzili razem miłe popołudnie:
Było wspaniale. Zszedł na dół. Jedliśmy w ogrodzie, ja podlewałem palmy. [Śmiech] Podszedł do mojej narzeczonej, Rachel, i powiedział: „To coś nowego, nigdy czegoś takiego nie widziałem”. Jadł kanapkę, a ja sobie podlewałem. Świetnie się bawiliśmy.
Muzyk przyznał, że po tym jak w swoim nowym domu znalazł miejsce na studio, prace nad kolejnymi wydawnictwami będą przebiegały jeszcze sprawniej. Nie wiadomo jednak, kiedy nowy solowy album Frehleya ujrzy światło dzienne.
W takich okolicznościach pojawia się jeszcze jedno pytanie – czy dojdzie do reaktywacji muzyków z Kiss? Fani bez wątpienia na to liczą.
Metalowe rogi nie dla Simmonsa
Echa opatentowania słynnego metalowego gestu przez muzyka grupy Kiss nie milkły. Przypomnijmy: Gene Simmons 9 czerwca złożył w urzędzie patentowym podanie o przyznanie mu prawa do symbolu rogów, stosowanego w muzyce metalowej, a polegającego na uniesieniu palca wskazującego i małego jednej z dłoni. Niedawno Simmons wycofał się z tego pomysłu.
Warto zaznaczyć, że Simmons mówił o geście, w którym – poza drugim i piątym palcem – wystawia się również kciuk, czyli o symbolu nieco różniącym się od tego, którego najczęściej używał Ronnie James Dio. Jak sam mówił – miał to być jego hołd dla Spider-Mana.
Teraz oryginalnie złożone dokumenty w amerykańskim urzędzie patentowym zostały zaktualizowane i jak możemy się z nich dowiedzieć: Simmons zrezygnował z opatentowania metalowego symbolu. Muzyk wycofał się z tego pomysłu, przez co obecnie wniosek nie jest już aktywny.
mg