Abbath dał koszmarny występ i zszedł ze sceny po dwóch utworach [WIDEO]

Koncert zespołu Abbath w Buenos Aires okazał się farsą, choć trudno nazwać koncertem coś, co trwało kilkanaście minut w takcie których okrojony skład nieudolnie próbował wykonać dwa utwory.

Według osób, które widziały Abbath w środę w stolicy Argentyny grupa pojawiła się na scenie bez gitarzysty Olego Farstada i próbowała nieudolnie zagrać dwa utwory: „Count The Dead” i „Tyrants”, jednak lider najpierw rzucił się w tłum, a potem udał się do garderoby i już z niej nie wrócił.

Poniżej możecie obejrzeć urywki tego koncertu.

Nie jest jasne, co stało za powodem takiego występu, jednak świadkowie mówią, że występ rozpoczął się z dwugodzinnym opóźnieniem, a nieobecność gitarzysty tłumaczona jest rzekomą kłótnią, w jaką wdał się z kolegami przed koncertem.

%%REKLAMA%%

Abbath to powstały w 2015 roku norweski zespół założony przez gitarzystę i wokalistę Abbatha Doom Occulta po jego rozstaniu z zespołem Immortal, w którym grał od momentu jego założenia w 1991 roku. Abbath ma na koncie dwa albumy: „Abbath” z 2016 roku i wydany latem tego roku „Outsrider”.

rf | fot. Stefan Bollmann