W ostatnim wywiadzie dla The Pulse Of Radio gitarzysta A Perfect Circle, Billy Howerdel, wyjawił, że wraz z wokalistą Maynardem Jamesem Keenanem pracują nad muzyką do nowego albumu.Robią to jednak oddzielnie.
A Perfect Circle z nową płytą w tym roku?
Gitarzysta przyznał:
Od dawna pracowałem samotnie. Dosłownie, byłem w moim pokoju i nikt prócz mnie nie pracował nad tymi utworami. Wysyłałem mixy do Maynarda i on pracował nad nimi w u siebie. Zamierzamy spotkać się w przyszłym miesiącu i połączyć wszystkie pomysły, a później obgadać to z zespołem.
Wypowiadając się na temat współpracy z wokalistą, Howerdel przybliżył trochę jak ona wygląda:
Keenan wysyła mi różne ścieżki i prosi, abym wziął nożyczki i powycinał je na różne kształty, po czym wrzucił ponownie do sieci. Moglibyśmy być w tym samym pomieszczeniu, ale częściej zdarza się, że komunikujemy się w taki sposób będąc w różnych częściach kraju.
Howerdel powiedział, że wcześniejsze albumy, w tym „Mer De Noms” z 2000 roku oraz „Thirteenth Step” z 2003, zostały ukończone w ten sam sposób. Jakiś czas temu Keenan wspominał, że pracowali z dala od siebie przez 10 dni, aby sprawdzić, czy to działa.
Gitarzysta dodał w wywiadzie, że preferuje on oddawanie pełnej kontroli nad tekstem Keenanowi.:
Wiesz, nie lubię koniecznie wiedzieć, o czym dokładnie ma być piosenka, ponieważ wolę z nich jedynie wyciągać swoje własne wnioski. To zawsze był dla mnie łatwiejsze do zrobienia. Niby zdajesz sobie sprawę z dosłownej interpretacji, ale czasem nie ma ona tak dużego znaczenia, jak myślałeś.
W zeszłym miesiącu formacja A Perfect Circle oznajmiła, że podpisali oni nowy międzynarodowy kontrakt z BMF Music. Nowy album ukażę się w tym roku.
W czwartkową noc, 6 kwietnia, grupa rozpoczęła swoją trasę koncertową. Potrwa miesiąc i zakończy się w Hollywood Bowl w Los Angeles na początku maja.
ag