Kilka dni temu dotarła do nas smutna wieść – 28 stycznia 2016 roku zmarł założyciel, gitarzysta i wokalista Jefferson Airplane, a później Jefferson Starship, Paul Kantner. Niestety tego samego dnia odeszła jeszcze jedna osoba współtworząca ten zespół – Signe Toly Anderson.
Wokalista od wielu lat chorowała i przebywała w szpitalu. Wspomina ją inny współzałożyciel Jefferson Airplane, Marty Balin:
Odeszła pewna słodka Pani. Wyobrażam sobie, jak ona i Paul obudzili się w niebie i powiedzieli do siebie: „Hej, co ty tutaj robisz? Załóżmy zespół”.
Basista Jack Casady dodaje:
Signe to był pierwszy żeński głos Jefferson Airplane. Byłem z nią w kontakcie w tych ostatnich tygodniach, kiedy przeprowadziła się do domu opieki. Miała złote serce i fantastyczny kontralt z solidnym zapleczem folkowym.
Gitarzysta Jorma Kaukonen podkreśla, że ta silna osobowość była bardzo ważnym członkiem ich małej dysfunkcyjnej rodziny.
Signe Toly Anderson usłyszeć możemy na debiutanckiej płycie Jefferson Airplane „Takes Off” z 1966 roku. Wkrótce po jego premierze opuściła grupę, by zająć się rodziną – niedługo wcześniej została mamą i nie dałaby rady połączyć tego z trasami koncertowymi. Zastąpiła ją Grace Slick. Anderson w późniejszych latach od czasu do czasu występowała także z Jefferson Starship.
ud
