Cicho ostatnio było o zespole Fantômas – muzycy, choć wciąż aktywni zawodowo, skupiali się na innych projektach – ale zapowiada się na wielki powrót. Póki co tylko na scenę, ale kto wie, co wydarzy się później… Panowie potwierdzili, że pojawią się na chilijskim festiwalu RockOut, który odbędzie się w grudniu tego roku. Poza nimi na scenie zaprezentują się między innymi grupy Devo i Primus.
Choć zespół Fantômas istnieje nieprzerwanie od 1998 roku, przez ostatnie lata funkcjonował raczej w zawieszeniu. Ostatnim opublikowanym krążkiem jest "Suspended Animation" z 2005 roku. Przypomnijmy, że chyba największe wrażenie robi skład tej amerykańskiej grupy: Mike Patton, Buzz Osbourne, Trevor Dunn i Dave Lombardo.
Ostatni z wymienionych wspominał niedawno, że jest jak najbardziej zainteresowany powrotem grupy Fantômas:
To jeden z najwspanialszych zespołów w historii. Kocham go. Mam nadzieję, że Mike powie w końcu: "Zróbmy to ponownie!". Moje drzwi są zawsze otwarte. Ja i Mike pozostajemy w kontakcie, jesteśmy przyjaciółmi.
Na razie – poza wspomnianym koncertem – niczego oficjalnie nie potwierdzono, ale niewykluczone, że muzycy z Fantômas zapowiedzą kolejne występy, a może nawet zdecydują się na wejście do studia nagraniowego. Czekamy!
mg