Zakk Wylde, który skupia się obecnie na swojej karierze solowej, przez kilka lat grał na gitarze dla Ozzy’ego Osbourne’a. Obaj bardzo pozytywnie oceniają tę współpracę. Nie zmienia to jednak faktu, że Wylde ma wyrobione zdanie na temat zdolności wokalnych muzyka Black Sabbath, które w opinii wielu nie są najlepsze.
Oto co na ich temat powiedział Zakk Wylde w wywiadzie dla Loudwire:
Połowa facetów, których kochamy, nie miałaby nawet szans, żeby zaistnieć w programie American Idol. Chociażby Bob Dylan, Tom Petty, Bruce Springsteen – każdy z nich. To legendarni artyści, ale po dwóch sekundach w American Idol zostaliby wyśmiani.
Innymi słowy Zakk Wylde wie, że wokalnie Ozzy nie jest najlepszy, ale nadrabia charyzmą, entuzjazmem i pewnie jeszcze kilkoma cechami, których brakuje mniej znanym i popularnym wokalistom rockowym.
Na pewno jednak Ozzy Osbourne nie skupia się obecnie na swoim głosie, ponieważ ma ostatnio sporo poważniejszych problemów. Po głośnym rozstaniu ze swoją żoną Sharon, przyznał, że miał kilka romansów i rozpoczął terapię dla osób uzależnionych od seksu. Ponadto został pozwany przez swojego byłego współpracownika, Boba Daisleya, który domaga się od niego dwóch milionów dolarów.
mg