Pisaliśmy, że nowy album AC/DC jest już ukończony i prawdopodobnie zostanie opublikowany jeszcze w tym roku. To bardzo ważna informacja dla wszystkich fanów zespołu, ale nie zapominajmy, że jeden z współtwórców sukcesu australijskiej formacji jest obecnie w bardzo poważnym stanie.
Co prawda sam Malcolm Young jest człowiekiem bardzo skrytym i nie chce, żeby mówiono o jego stanie zdrowia, ale rąbka tajemnicy uchylił Brian Johnson podczas wywiadu dla Classic Rock:
Oczywiście bardzo tęsknimy za Malcolmem. On jest wojownikiem. Jest obecnie w szpitalu, ale dzielnie walczy. Trzymamy kciuki, żeby znów był silny… Stevie, bratanek Malcolma, był wspaniały [w studiu nagraniowym – przyp. red.], ale trudno się pracuje, gdy coś takiego wisi nad głową twoją i twoich kolegów, ciężka sprawa… Ale jestem pewien, że kiedyś do nas dołączy. Jest bardzo silny. Może mały, ale niezwykle silny. Jest jednocześnie dumny i ceni sobie swoją prywatność, dlatego nie mogę powiedzieć wiele więcej. Ale trzymajmy kciuki za jego powrót.
Nie wiemy z całą pewnością, co dolega Malcolmowi Youngowi, ale bez wątpienia jest to coś poważnego. Muzyk tymczasowo odszedł z zespołu, ale jak wynika ze słów Briana Johnsona – jak tylko wydobrzeje, będzie mógł dołączyć do swoich kolegów. My również trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia!
mg