Vinnie Paul (ex-Pantera) o chaotycznych nagraniach „The Great Southern Trendkill”

/ 15 grudnia, 2016

W październiku tego roku, z okazji 20. rocznicy wydania, ukazała się wersja deluxe płyty Pantery „The Great Southern Trendkill”, zawierająca dodatkowy dysk z niepublikowanym wcześniej materiałem. Z tej okazji Vinnie Paul, obecnie grający w grupie Hellyeah, wspomniał w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu radiu KLOS, okres rejestrowania płyty:
 

To była bardzo szalona płyta jak na Panterę. Była to najbardziej chaotyczna, niezorganizowana i nietypowa płyta, jaką nagraliśmy. Ukazała się w 1996 roku, kiedy popularność zdobywał rap metal. Pamiętam, że zadzwonił do nas przewodniczący wytwórni, mówiąc: „Hej, chłopaki, musicie… Pamiętajcie, żeby rapować na płycie. Dodajcie trochę rapu”. My się tylko zaśmialiśmy i powiedzieliśmy: „Jasne, robi się”. Płyta ta miała być wielkim środkowym palcem w kierunku ówczesnego przemysłu muzycznego i myślę, że udało nam się to osiągnąć.

 
Album „The Great Southern Trendkill” ukazał się w maju 1996 roku i osiągnął 4. miejsce notowania „Billboard 200”, rozchodząc się w USA w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy, co zagwarantowało mu Platynę. W trakcie nagrań wokalista Phil Anselmo, popadał w uzależnienie od heroiny i zaczął oddalać się od pozostałych członków zespołu, partie wokalne nagrywając w Nowym Orleanie, podczas gdy reszta pracowała w Teksasie. Tuż po wydaniu płyty, 13 lipca 1996 roku, po koncercie w Dallas, Anselmo przedawkował heroinę, co doprowadziło do zatrzymania akcji serca na kilka minut. Na szczęście wokalistę udało się odratować.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także