O sprawie Varga Vikernesa, lidera Burzum, lipisaliśmy już wielokrotnie. Wszystko zaczęło się w połowie lipca, gdy muzyk został aresztowany i oskarżony o planowanie masakry. Francuski wymiar sprawiedliwości potraktował go jak terrorystę – wszystko przez internetowe wpisy muzyka. Szybko jednak okazało się, że aresztowanie było niepotrzebne. Szczególnie, że było ponoć bardzo brutalne. Muzyk i jego żona zdecydowali się pozwać do sądu francuskie władze (o czym szerzej TUTAJ).
Okazuje się jednak, że Varg Vikernes nie jest finansowo przygotowany do tego procesu. On i jego żona opowiadają o tym w specjalnym filmie, który został opublikowany w serwisie YouTube (do obejrzenia poniżej). Za sprawą tego ponadgodzinnego dokumentu mamy okazję poznać członków rodziny Vikernesów, którzy skarżą się na zachowanie władz. Przedstawiają swoją wersję wydarzeń, z której wynika, że służby dokonały bezprawnego przeszukania domu, policjanci byli agresywni i brutalni. Marie Cachet, żona muzyka, opowiada również o przesłuchaniu.
Z filmu dowiadujemy się, że walka z francuskim wymiarem sprawiedliwości wymaga sporych nakładów finansowych, których rodzina Vikernesów nie posiada. Proszą oni osoby, które nie są obojętne wobec zaistniałych wydarzeń, o wsparcie. Powstała specjalna strona internetowa, dzięki której można przesłać pieniądze. Jak do tej pory udało się zebrać 11 tysięcy euro.
mg