Były klawiszowiec zespołu Nine Inch Nails – James Woolley – który współtworzył grupę w latach 1991-1994, zmarł w wieku 50 lat. Smutną informację przekazała kilka dni temu była żona muzyka. Tak współpracę z Woolleyem wspomina lider formacji, Trent Reznor:
Dotarły do mnie straszne wieści dotyczące Jamesa. Ostatnio nie miałem z nim kontaktu, ale zawsze dobrze go wspominałem. Miał bardzo radosny charakter, był solidnym muzykiem i naprawdę dobrym człowiekiem. Ci, którzy grali z nami w tamtym czasie, opowiadali anegdoty o Jamesie… Było sporo śmiechu, miłości i smutku. Życzę jego rodzinie jak najlepiej.
James Woolley najbardziej znany jest ze wspomnianej już współpracy z Nine Inch Nails, ale w swojej karierze miał również okazję do grania z Robem Halfordem, wokalistą Judas Priest, a także miał swój własny muzyczny projekt – Void.
mg