Trent Reznor w grudniu zeszłego roku zapowiedział na Twitterze, że nowy Nine Inch Nails nadejdzie w 2016 roku. Minęły jednak wiosna i lato, rozpoczęła się jesień, a nic się nie ukazało. Fani zaczęli się niepokoić.
W październiku muzyk NIN odpisał im w mediach społecznościowych: „2016 rok jeszcze się nie skończył”. Ale nadszedł grudzień i nadal nic.
Niedawno Trent rozmawiał z portalem rollingstone.com – głównie o muzyce do filmów „Before the Flood” i „Patriots Day”. Pytanie o obietnicę jednak też się pojawiło.
Te słowa wyszły z moich ust, czyż nie? Och, tak, mamy grudzień, tak? Czekajcie i patrzcie, co się stanie.
Nie chciał za bardzo ujawnić, jaki będzie nowy materiał.
To będzie część niespodzianki. Nie chcę nic zdradzać. Jeśli interesuje mnie film, wolę nie oglądać zapowiedzi. Mamy za dużo bodźców w tych czasach.
Ostatni studyjny album formacji „Hesitation Marks” pochodzi z 2013 roku. Latem tego roku Trent Reznor zarejestrował podobno nowy utwór zatytułowany „Dive and Slam”. Początkowo miał się ukazać pod szyldem Nine Inch Nails 16 września, jednak plany się zmieniły. To właśnie ten kawałek usłyszymy wkrótce, przed końcem roku?
Tymczasem posłuchajcie jeszcze „Copy of a” z ostatniej płyty grupy.
ud
