Muzycy z zespołu Black Sabbath wyruszyli niedawno w trasę koncertową po Ameryce Północnej. Chociażby dziś zagrają koncert Mohegan Sun Arena. Promują oni opublikowany niedawno album zatytułowany "13".
W jednym z wywiadów gitarzysta formacji, Tony Iommi, został zapytany, jak czuje się z tym, że powrócił na scenę z Ozzym Osbournem i Geezerem Butlerem. Odpowiedział:
To wspaniałe uczucie. Takiego uczucia nie da się opisać, szczególnie, że po scenie spaceruję ze starymi przyjaciółmi. Myślę, że teraz jest lepiej, niż 40 lat temu.
Przypomnijmy, że w składzie Black Sabbath zabrakło oryginalnego perkusisty – Billa Warda. Jego nieobecność jest ostatnio szeroko komentowana. W niedawnym wywiadzie Ozzy Osbourne przyznał, że problemem jest chociażby nadwaga perkusisty (więcej TUTAJ).
mg