Poprosiliśmy zespoły o odpowiedzenie na zestaw jednakowych pytań. Dotyczą one przede wszystkim udziału w programie X Factor, ale również ich wizji muzycznej przyszłości. Na pierwszy ogień poszli muzycy z grupy Trzynasta w Samo Południe.
Kto jest Waszym zdaniem największym faworytem do wygrania programu X Factor i dlaczego?
Jak pokazuje historia programów typu talent show w Polsce, największą szansę na wygraną mają młode dziewczyny, ponieważ widzowie lubią historie typu „Kopciuszka”. My mamy swoje zadanie w tym programie – wypromować rocka i swoją muzykę. Dojście w programie tak daleko jest dla nas dużym sukcesem i gigantyczną motywacją.
Czy Waszym zdaniem – patrząc na wcześniejsze edycje programu – zespoły mają trudniej w walce o zwycięstwo, niż wykonawcy solowi?
Wydaje nam się, że zespoły mają trudniej, ponieważ to pierwsza taka edycja. Musimy przyzwyczaić do siebie widza, dawać mu siebie po kawałku, żeby nie wywołać u niego ostrego nieżytu żołądka, przyzwyczajonego do ładnych, ale nijakich osobowości. Mamy nadzieję, że nasz udział w programie przyczyni się do popularyzacji ostrzejszej muzyki.
Niezależnie od ostatecznych wyników programu, jak widzicie swoją przyszłość na polskim rynku muzycznym? Chcecie dalej go współtworzyć?
Uważamy, że na polskim rynku muzycznym jest cała masa miejsca na taki band jak my. Chcemy nie tylko współtworzyć ten rynek, ale i być jego ważną częścią. Wiemy, że jest to możliwe.
Na ten sam zestaw pytań odpowiedzieli również muzycy z formacji Cała Góra Barwinków. Oto, co mieli do powiedzenia:
Kto jest Waszym zdaniem największym faworytem do wygrania programu X Factor i dlaczego?
Bardzo chcielibyśmy, żeby to był któryś z zespołów, bo wnoszą one nową jakość do tego programu. Oczywiście optymalnie byłoby żebyśmy to byli my. Ale wszystko w rękach widzów. My wykonamy naszą robotę najlepiej jak potrafimy.
Czy Waszym zdaniem – patrząc na wcześniejsze edycje programu – zespoły mają trudniej w walce o zwycięstwo, niż wykonawcy solowi?
Soliści jak to soliści – są sami na scenie i mogą skupić całą uwagę. Publiczności łatwiej jest się utożsamić z jedną osobą, niż z dziesiąciorgiem facetów. Trzeba też pamiętać, że zespoły grają na żywo, a nie do podkładu karaoke. Sami przygotowujemy aranże i bierzemy za nie całą odpowiedzialność. Ale nie ma co narzekać, bo bycie w zespole i z zespołem to najfajniejsza rzecz na świecie.
Niezależnie od ostatecznych wyników programu, jak widzicie swoją przyszłość na polskim rynku muzycznym? Chcecie dalej go współtworzyć?
X Factor traktujemy jako kolejny etap naszej kariery, szansę na dotarcie do bardziej masowego odbiorcy. Ale nie mamy zamiaru odchodzić od naszej stylistyki. Chcemy raczej pokazać, że taka muza w Polsce istnieje i ma się dobrze. A na pewno może konkurować z tym, czym karmią nas komercyjne rozgłośnie. I powtórzę – dotyczy to wszystkich bandów w programie, nie tylko nas. Nie chodzi więc tylko o zwycięstwo, choć nie ukrywajmy – miło by było wygrać.
No i na koniec zostali muzycy z Hatbreakers, którzy również jutro powalczą o dalszy byt w programie. Zobaczcie, jak odpowiedzieli na zestaw naszych pytań:
Kto jest Waszym zdaniem największym faworytem do wygrania programu X Factor i dlaczego?
Będąc w środku tego programu, uczestnicząc w próbach, wiemy trochę więcej niż widz przed telewizorem i jest niezmiernie trudno powiedzieć, kto jest faworytem. Mówiąc inaczej – cała dwunastka, która dostała się do występów na żywo to fantastyczni wokaliści i muzycy, a jak pokazuje 2 odcinek – nie można być pewnym, kto jest murowanym faworytem.
Czy Waszym zdaniem – patrząc na wcześniejsze edycje programu – zespoły mają trudniej w walce o zwycięstwo, niż wykonawcy solowi?
Na pewno jest o tyle trudniej, że nie dysponujemy gotowymi podkładami czy opracowaniami i każdy kolejny odcinek to ciężka praca nad własnym aranżem, autorskim pomysłem na numer. Spędzamy godziny na próbach, żeby w piątkę zgrać się co do dźwięku. Z drugiej strony, mamy dużo większy wpływ na utwory, są bardziej „nasze”, co wpływa na szczerość przekazu. Grupa śpiewających i grających ludzi na scenie daje zupełnie inny koloryt niż solista, co – mamy nadzieję – widzowie doceniają
Niezależnie od ostatecznych wyników programu, jak widzicie swoją przyszłość na polskim rynku muzycznym? Chcecie dalej go współtworzyć?
Dla nas występ w programie X Factor jest wielką przygodą i naprawdę wielką frajdą. Po zakończeniu programy chcielibyśmy opublikować teledysk, który nakręciliśmy przed miesiącem, wydać płytę oraz wrócić do grania koncertów, bo brakuje nam kontaktu z publicznością „na żywo”. Niezależnie od wyniku, postaramy się, żeby było o nas głośno!
Nowy odcinek programu X Factor już jutro o godzinie 20 – oglądajcie na TVN i Player.pl.
O szeroko pojętej muzyce rockowej możecie przeczytać w najnowszym numerze naszego miesięcznika. Majowy Teraz Rock to przede wszystkim ogromna ilość interesujących wywiadów, artykułów i relacji z koncertów. Nasi redaktorzy przesłuchali i zrecenzowali dziesiątki albumów – od lekkich rockowych wykonawców, po zawodników metalowej wagi ciężkiej.
Nowy numer od kilku dni w kioskach w całej Polsce!
mg
