W lipcu Michał Kirmuć poleca:
RAY WILSON – 20 Years And More
Wprawdzie na polską premierę tego albumu trzeba jeszcze poczekać, ale że za granicami jest już dostępny, mogę się delektować zapisem koncertu z radiowej Trójki. Byłem, widziałem i z płyty tak samo ekscytuje i wzrusza jak na żywo. Niesamowicie przebojowy (American Beaty), kiedy indziej poruszający (Ripples, Carpet Crawlers)… A do tego ten perfekcyjny finał w postaci Calling All Stations i Congo. Kolejny dowód na wielkość tego artysty i kunszt towarzyszących mu muzyków!
TANGERINE DREAM – Josephine The Mouse Singer
Minialbum przygotowany specjalnie na pożegnalną Phaedra Farewell Tour. Choć już dawno nowa muzyka Edgara Froese nie wywoływała u mnie większej ekscytacji, to jednak – może za sprawą koncertu – ostatnio zanurzam się w te dźwięki nader często. W tych syntezatorowych arpeggiach ciągle jest jakaś hipnotyzująca magia.
YES – Believe Again
Nie sądzę, aby udało im się przebić Fly From Here, ale otwierający najnowszy album utwór Believe Again sprawia, że nabieram apetytu na nowe dźwięki tej ekipy. A głos Jona Davisona? Chyba najbliżej mu do Andersona z wszystkich jego zastępców (czyli Trevora Horna i Benoît Davida).
Lipcowy „Teraz Rock” jest w sprzedaży od 25 czerwca. Można go znaleźć w kioskach na terenie całego kraju, ale również zamówić drogą internetową. Zwolenników wersji papierowej odsyłamy do naszego SKLEPU INTERNETOWEGO, edycja cyfrowa czeka w e-KIOSKU.
tr | mg