Robert DeLeo, Eric Kretz i Dean DeLeo, którzy obecnie tworzą grupę Stone Temple Pilots, zdecydowali, iż potrzebny im czwarty, czyli oczywiście wokalista. Ostatnimi czasy tę rolę pełnił Chester Bennington, ale musiał zrezygnować z powodu natłoku obowiązków związanych ze swoim głównym zespołem, czyli Linkin Park.
Skończyło się więc a tym, że STP pozostało bez frontmana, a ponieważ zespół nie chce kończyć kariery, rozpoczęły się poszukiwania nowego, utalentowanego i pasującego do stylu zespołu wokalisty. Ogłoszono to na oficjalnej stronie grupy, gdzie przeczytać możemy między innymi:
Ogłaszamy oficjalnie, że poszukujemy nowego wokalisty do Stone Temple Pilots. Do tej pory usłyszeliśmy wielu utalentowanych ludzi, ale uznaliśmy, że chcemy dać szansę jeszcze większej grupie i wiemy, jak tego dokonać.
Jeśli uważasz, że nadajesz się na bycie wokalistą zespołu, jesteś gotów nagrywać płyty i koncertować, chętnie Cię usłyszymy i się z Tobą skontaktujemy.
Muzycy od razu zaznaczają, że nie chodzi o zastąpienie Scotta Weilanda (zmarłego kilka tygodni temu wokalisty, który współtworzył zespół w latach 1986-2003 i 2008-2013):
Nikt nigdy nie zastąpi Scotta. Nie o to nam chodzi. Chcemy, żeby Stone Temple Pilots dalej istniało, rozwijało się i… nagrywało muzykę!
Na stronie pojawił się również filmik:
mg
