Wiele się ostatnio dzieje w Nine Inch Nails. Trent Reznor nie tak dawno powiedział, że zespół w tajemnicy nagrał nowy album. Na efekty tych prac nie musieliśmy długo czekać, ponieważ wczoraj w sieci udostępniono singiel zatytułowany "Came Back Hunted".
Jednak teraz czas na mniej optymistyczną wiadomość. Z zespołu odchodzi gitarzysta Adrian Belew, który dołączył do składu na początku tego roku. Muzyk miał być inspiracją dla innych muzyków formacji, miał również wnieść nową jakość i zagrać w czasie najblższych koncertów. Album został nagrany, ale członek King Crimson uznał, że to "po prostu nie zadziałało". Nie weźmie zatem udziału w trasie koncertowej promującej nowopowstałe wydawnictwo.
– Zanim to zajdzie za daleko, chciałbym powiedzieć: bardzo szanuję Trenta i muzykę, którą tworzy. Nikt nie ponosi winy. Po prostu obaj uznaliśmy, że to po prostu nie zadziałało – tłumaczył swoja decyzję Belew. – Przepraszam, jeśli kogoś rozczarowałem – to bardzo przykre. Ale NIN tworzy wspaniałe show. A ja wracam tam, gdzie moje miejsce – zakończył muzyk.
Obecnie formację tworzą, poza wspomnianym Trentem Reznorem, Josh Eustis (Telefon Tel Aviv), Robin Finck (o jego dołączeniu TUTAJ), Alessandro Cortini i Ilan Rubin.
mg