2 sierpnia 2015 roku Slipknot musiał na około dwadzieścia minut przerwać koncert w Hartford w stanie Connecticut. Basista Alex Venturella źle się poczuł i musiał zostać zabrany do szpitala. Grupa poprosiła publiczność o zrobienie hałasu dla muzyka i kontynuowała występ w ósemkę.
Dzień po incydencie Slipknot ujawnił, co się stało, i uspokoił wszystkich fanów:
Po interwencji medycznej podczas wczorajszego koncertu wszyscy możemy odetchnąć: nasz basista Alex „V-Man” Venturella jest na dobrej drodze do wyzdrowienia. Alex miał zapaść podczas występu – poczuł się źle i zapobiegawczo został zabrany do szpitala, gdzie stwierdzono, że doszło do groźnego odwodnienia. Po nocy w szpitalu został wypisany i wraca do rodziny Slipknota.
Cieszymy się, że nie chodziło o nic poważnego. Basista pojawił się na scenie z zespołem już podczas kolejnego koncertu z trasy Summer’s Last Stand – 4 sierpnia w Mansfield.
ud
