Zdecydowanie coś się dzieje w obozie System of a Down. O nowych utworach grupy, przygotowywanych na następcę albumów „Mezmerize” i „Hypnotize”, słyszeliśmy już jakiś rok temu. Wydawało się, że sprawa się przedawniła, a panowie po kilku koncertach znów rozeszli się w swoje strony… Serj Tankian w najnowszym wywiadzie z magazynem „Rolling Stone” uspokaja:
Komunikujemy się ze sobą i sprawdzamy, czy jesteśmy połączyć razem ten materiał, który mamy. Komunikacja przebiega sprawnie, w tę i we w tę. Nie mogę złożyć żadnej deklaracji co do terminu, czy ta płyta wyjdzie, czy nie, bo nie weszliśmy jeszcze do studia i jej jeszcze nie nagraliśmy, ale zdecydowanie komunikujemy się ze sobą. Gramy sobie utwory i inne rzeczy, wiec jest dobrze. Zobaczymy, co będzie.
Wokalista opowiada też o tym, jaki może być nowy album SOAD.
Uważam, że byłoby wspaniale stworzyć coś zupełnie nowego, pójść w nowym kierunku. To byłoby bardzo ekscytujące, jednak wszyscy muszą być na pokładzie, po tej samej stronie i musiałoby być to zrobione tak, żeby wszyscy byli szczęśliwi. Jeśli będziemy potrafili tak zrobić, to tak zrobimy.
Na System of a Down z pewnością jeszcze chwilę poczekamy. Serj Tankian tymczasem przedstawił swój nowy solowy utwór „Artsakh”, opowiadający o ormiańskich wojownikach z Nagorno-Karabakh – regionu sąsiadującego z Armenią Azerbejdżanu. Posłuchajcie.
Muzyk jeszcze nie wie, czy kompozycja trafi na jego kolejny solowy album. Czas pokaże. Na razie deklaruje jedynie, że ma trochę nowych utworów.
ud
