O nowym albumie zespołu Sepultura wiemy już całkiem sporo. Bez wątpienia najważniejszą informacją jest ta, że produkcją tego krążka zajmuje się sam Ross Robinson, człowiek odpowiedzialny za powstanie płyty "Roots".
Niedawno na blogu zespołu Andreas Kisser napisał, że w studiu pojawił się pewien interesujący gość:
Dave Lombardo, jedyny i wyjątkowy eksperkusista zespołu Slayer, który grał również z Mikem Pattonem w Fantômasie, mieszka z dzieciakami i psem niedaleko, często bywa na plaży. Ross zapytał go, czy nie chciałby przyjść do studia i zagrać czegoś na nowy album, a on odpowiedział TAK! Jesteśmy bardzo podekscytowani, nie możemy uwierzyć, że jeden z naszych idoli jest gotów, by stać się częścią nowego albumu.
Gitarzysta pisał dalej:
On jest jednym z najmilszych kolesi w biznesie i bardzo podobały mu się nasze pomysły. Ross i Mike przynieśli dwa zestawy perkusyjne do salonu, postawili je naprzeciw siebie, bez talerzy! Gdy mikrofony były gotowe, Eloy [Casagrande – przyp. red.] i Dave zaczęli grać i można było poczuć magię. Partia, którą nagrali znajdzie się w środku jednego z utworów, to będzie szalone!
Poza nowymi kompozycjami, na zapowiadanym krążku zespołu Sepultura usłyszymy również covery (szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ). Premiera nienazwanej jeszcze płyty będzie miała miejsce jeszcze w tym roku, wszystkim zajmie się wytwórnia Nuclear Blast Records.
Dave Lombardo został odsunięty od zespołu Slayer pod koniec lutego. Jego miejsce zajął Paul Bostaph (więcej TUTAJ).
mg
