Wczoraj świat obiegła informacja, że Richie Sambora został wyrzucony z zespołu Bon Jovi. Wiadomość ta pojawiła się również na naszych łamach. Wiele wskazuje jednak na to, że amerykański serwis Rumorfix.com przekazał nieprawdziwe informacje. Gazety i portale natychmiast uruchomiły swoich zaufanych informatorów zbliżonych do zespołu, którzy zdementowali plotki.
Anonimowe źródło poinformowało dziennik Daily News, że:
Informacja o jego [Richiego Sambory – przyp. red.] wyrzuceniu nie jest prawdziwa. Sambora ani nie został zwolniony, ani sam nie odszedł z zespołu.
Inne media, jak chociażby ShowBiz411 przekazały informacje w podobnym tonie. Wynikało z nich jednoznacznie – gitarzysta nie występuje na trwającej trasie koncertowej z powodu "problemów osobistych", ale nadal pozostaje pełnoprawnym członkiem zespołu Bon Jovi.
Jest jeszcze jeden dowód na to, że informacje podawane przez Rumorfix.com nie sa prawdziwe. W całej sprawie na swoim Twitterze wypowiedział się Phil X, który zastępuje Samborę na trasie koncertowej. Brukowiec poinformował bowiem, że nowy gitarzysta zarabia 10 tysięcy dolarów miesięcznie. Phil X napisał, że "za takie pieniądze nie wyszedłby nawet z domu":
you know how I know http://t.co/Xx0YfzlACj is full of shit? I wouldn't even leave my house for that salary.
— Phil X (@TheRealPhilX) August 23, 2013
Sprawa wydaje się być jasna, choć nadal nie doczekaliśmy się oficjalnego oświadczenia ze strony Bon Jovi. W tych okolicznościach najlepiej będzie na nie poczekać, żeby nie było wątpliwości, co do przyszłości Richiego Sambory w zespole.
mg