Jak donosi BBC, 72-letni gitarzysta folkowy i rockowy Roy Harper w poniedziałek stanie przed sądem. Postawiono mu zarzuty różnych przestępstw na tle seksualnym. Wszystko działo się między 1975 a 1977 rokiem w Wielkiej Brytanii. Muzyk został pierwszy raz przesłuchany w tej sprawie już w lutym na lotnisku Heathrow. Około miesiąca temu otrzymał wezwanie do sądu.
Jak donosi policja, muzykowi zostanie postawione dziewięć zarzutów:
Chodzi o dwa zarzuty o stosunki płciowe z dziewczyną poniżej trzynastego roku życia, trzy dotyczące napaści na tle seksualnym i trzy kolejne obejmujące inicjację seksualną z czternastolatką.
Roy Harper jest jednym z najbardziej znanych gitarzystów na świecie. Nie tylko miał bogatą karierę solową, ale również współpracował ze słynnymi wykonawcami rockowymi, między innymi: Pink Floyd, The Nice, Jimmym Page'em, czy Davidem Gilmourem. Był ponadto autorem tekstów, wokalistą i aktorem. Mimo, że był ceniony w środowisku muzycznym, nigdy nie zdobył ogromnej popularności.
mg
_3509.jpg)