W latach 2010–2013 Roger Waters w ramach trasy „The Wall” objechał świat. Muzyk grał wtedy na żywo cały album Pink Floyd z 1979 roku. W 219 koncertach wzięły udział blisko 4 miliony ludzi. Była to jedna z najdłuższych tras w historii.
Na dokument „Roger Waters: The Wall” trzeba było trochę poczekać – w kinach na całym świecie zobaczyć go będzie można dopiero dwa lata po zakończeniu trasy, 29 września 2015 roku. Wyreżyserował go Roger Waters wraz z Seanem Evansem. Twórcy opowiadają o tym obrazie:
Rozgrywa się na wielu poziomach – to wciągający koncert z przełomowym albumem z 1979 toku, film drogi, w trakcie którego Waters radzi sobie ze śmiercią ojca we Włoszech w 1944 roku oraz poruszający obraz opowiadający o kosztach, jakie ponoszą ludzie, gdy dojdzie do konfliktu zbrojnego.
Zapowiada się naprawdę wyjątkowo…
ud
