Słynni muzycy nie raz i nie dwa angażowali się w sprawy polityczne. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Szczególnie, gdy temat podejmuje tak doświadczony i posiadający olbrzymi autorytet człowiek, jakim jest Roger Daltrey – wokalista The Who.
W niedawnym wywiadzie dla The Sunday Times skrytykował on politykę imigracyjną Partii Pracy. Jako przykład posłużyli mu Polacy, bardzo liczna mniejszość na Wyspach Brytyjskich.
Nigdy nie wybaczę Partii Pracy, że wyraziła zgodę na przybycie tak ogromnej liczby imigrantów, którzy nawet nie mają żadnych wymagań co do wysokości płac. Nie wybaczę im również, że zniszczyli cały rynek pracy moim kolegom, tylko po to, żeby dopasować się do głupiego europejskiego myślenia, czyli wpuszczenia imigrantów. Teraz mogą mieszkać po dziesięciu w pokoju i pracować za polską pensję.
Nie mam nic przeciwko Polakom, ale to był po prostu polityczny błąd i jestem z tego powodu bardzo zdenerwowany. Ponadto imigranci są często z tego powodu atakowani, a ta cała sytuacja to przecież nie ich wina.
Przypominając o muzycznych planach muzyków z The Who, to wiele wskazuje na to, że wyruszą oni w ostatnią, pożegnalną trasę koncertową. W 2015 roku chcą objechać cały świat i możliwe, że nie zapomną również o Polsce (więcej TUTAJ).
mg