Richard Fortus o powrocie Guns N’ Rose: Nie chodziło o pieniądze

Trasa koncertowa „Not In This Lifetime” okazała się ogromnym sukcesem marketingowym, a niemalże wszystkie tegoroczne koncerty zostały wyprzedane do ostatniego biletu. Grupa Guns N’ Roses, w której znów pojawili się Slash i Duff McKagan, poszła za ciosem i zapowiedziała ostatnio kolejne trzydzieści koncertów, które odbędą się w Europie i Ameryce Północnej. Muzycy dotrą również do Polski – zagrają 20 czerwca w Gdańsku.

Zdaniem wielu, zespół reaktywował się, żeby – po prostu – zarobić. Innego zdania jest jednak Richard Fortus, gitarzysta zespołu, który o Guns N’ Roses opowiadał w radiu KSHE:

Latami Axl podejmował decyzję o tej reaktywacji. To było super. Czy pieniądze były dla niego motywatorem? Zdecydowanie nie. Od kiedy go znam, nigdy nie widziałem, żeby do czegokolwiek motywowały go pieniądze. Gdyby chodziło o kasę, do tego powrotu doszłoby już dawno temu.

Muzyk opowiedział jeszcze o momencie, gdy Axl Rose i Slash doszli w końcu do porozumienia:

Wydaje mi się, że Slash próbował trzymać go na dystans. W końcu razem usiedli, a Axl powiedział coś na zasadzie „Przegadajmy to”. Usiedli, przeprowadzili prywatną rozmowę, mieli całą listę ważnych tematów do obgadania i w końcu się udało. I to jest super. Naprawdę niesamowite.

Jeśli nawet muzykami nie motywują pieniądze, warto wspomnieć, że magazyn Billboard wyliczył, iż do kasy zespołu przez dwa miesiące koncertowania wpłynęło… 117 milionów dolarów, a wszystko właśnie z biletów i umów sponsorskich. Wydłużenie trasy koncertowej sprawi, że ta kwota może się nawet potroić. 

mg