Kolejny album Red Hot Chili Peppers miał pojawić się w 2015 roku. Prace jednak trochę się opóźniły. Niedawno wokalista Anthony Kiedis zapewniał, że nowe utwory są tak dobre jak zawsze. Wciąż jednak nie wiedzieliśmy, ile jeszcze przyjdzie nam czekać, by je usłyszeć. Teraz wiemy już trochę więcej.
Jakiś czas temu australijscy muzycy Tim i Cameron, tworzący covery na YouTube i pogrywający w zespole Carvel, wyruszyli do Los Angeles, by pojammować z basistą Flea. Udało im się nie tylko to – przy okazji zamienili z nim kilka słów o następcy „I’m with You”.
Powiedział, że płyta, jeśli chodzi o muzykę, jest już ukończona, lecz ciągle czekają na wokale Anthony’ego. Mówi, że nowy album brzmi bardzo „emocjonalnie”. Pachnie jak ledwo co otwarta ryza papieru.
Mamy nadzieję, że przyjdzie nam go posłuchać jeszcze przed koncertem Red Hot Chili Peppers w Polsce, który będzie miał miejsce na przełomie czerwca i lipca 2016 roku, podczas Open’er Festival.
Tymczasem możecie zobaczyć, czym skończyła się podróż przez pół świata do Flea. Może usłyszycie tu kilka nowych dźwięków RHCP?
ud