Szwedzki multiinstrumentalista i producent Peter Tägtgren spotkał się z bloody-disgusting.com, by porozmawiać o pierwszej płycie projektu Lindemann „Skills in Pills”, która ukaże się już 23 czerwca 2015 roku. Możecie już posłuchać fragmentów wszystkich utworów z tego albumu i obejrzeć teledysk do „Praise Abort”. Czy muzycy myślą o drugim wydawnictwie pod tym szyldem?
Już to robimy! Już piszemy głupie teksty, gdy jesteśmy pijani i zrobieni. Na pewno to zrobimy. Będziemy to kontynuować tak długo, jak będziemy mieć inspirację. Może skończy się na pięciu utworach, ale przynajmniej będziemy mieć pół płyty. Łatwo jest nam pisać razem muzykę. Żadnej presji. Robimy to, ponieważ możemy.
Zastrzegł jednak, że zanim ukaże się drugi album Lindemanna, trochę czasu może upłynąć. I tu znienacka pojawiła się dobra informacja dla fanów pierwszego zespołu niemieckiego muzyka…
Sądzę, że wciąż będziemy pisać! Till wraca do Rammsteina we wrześniu, by rozpocząć przedprodukcyjne prace i mówi, że zwykle od rozpoczęcia do gotowego albumu mijają dwa lata.
Wygląda na to, że przerwa dobiega końca… W tym roku muzycy Rammsteina spotkają się nie tylko po to, by pogadać, czy w ogóle chcą coś jeszcze razem nagrać i czy mają jakiś pomysł na nowe wydawnictwo. Trzymamy kciuki, by nic się do jesieni nie zmieniło i by krążek rzeczywiście ukazał się około 2017 roku.
Peter Tägtgren jeszcze nie wie, co będzie robił w tym czasie, kiedy promocja płyty „Skills in Pills” już się skończy.
Usiądę i pomyślę, czy nagrać coś płytę Pain. A może Hypocrisy? Albo może będę pisał dla Lindemanna? Na razie mam mnóstwo pomysłów dla tego ostatniego projektu.
Tyle dobrych wiadomości w jednym wywiadzie!
ud