Michael, który aktualnie odbywa z Queensrÿche trasę po USA razem z Armored Saint i Midnight Eternal, przyznał, że zespół stara się pracować nad nowymi pomysłami w drodze, tak żeby móc do studia wejść w lutym albo marcu przyszłego roku.
Wykorzystujemy chwile wolnego czasu. Jednego dnia mogę pracować nad refrenem albo nad zwrotką i partią solową jednej piosenki, a innego dnia mogę pracować nad fragmentami innej piosenki. Potem pracujemy z resztą zespołu. Spotykam się więc z Toddem [La Torre, wokalistą] i zaczynamy przerzucać się pomysłami na linie wokalne. Wszystkie piosenki powstają od zera, chyba że mamy jakieś riffy, których nie wykorzystaliśmy na poprzedniej płycie. To tylko kwestia złożenia wszystkich części w całość, żeby piosenki były w jakiś sposób spójne.
Michael ma nadzieję, że zespołowi uda się zebrać około 20 pomysłów, zanim zespół wejdzie do studia. W roli producenta ponownie widzi Chrisa Harrisa, który wyprodukował album „Condition Hüman".
rf