Prokuratura odpuszcza Maleńczukowi

/ 27 listopada, 2014

Wszystko zaczęło się od kontrowersyjnego wywiadu, którego udzielił "Gazecie Wyborczej" Maciej Maleńczuk. Muzyk powiedział między innymi, że "Polacy są tak naprawdę faszystami" i sugerował, że każdy przeciętny katolik ma w sobie coś złego. Wywołało to umiarkowane oburzenie wśród czytelników, ale bardzo poruszyło Ryszarda Nowaka, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą. Złożył on zawiadomienie do prokuratury. 

Śledztwa jednak nie będzie, ponieważ prokurator Łukasz Harpula uznał, iż "niepodobnym jest ustalić, czy autor wypowiedzi ma na myśli wszystkich Polaków, czy też tak ocenia podwójną moralność osób oskarżonych o bardzo poważne przestępstwa, których przykłady podaje". W oświadczeniu prokuratora pojawiło się również stwierdzenie, że Maleńczuk "działał w myśl zasady obowiązującej w przemyśle rozrywkowym »nieważne co o mnie piszą, byle pisali«".

Choć wydaje się, że to powinno sprawę ostatecznie wyjaśnić, Ryszard Nowak już zapewnił, że złoży zażalenie do sądu. Warto jednocześnie wspomnieć, że sam Maciej Maleńczuk wiele tygodni temu przeprosił za swoją niefortunną wypowiedź i napisał, że "kocha swój kraj". To jednak dla przewodniczącego Nowaka zdecydowanie zbyt mało…  

 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także