Regularnie na naszych łamach pojawiają się informacje dotyczące Phila Rudda – byłego już perkusisty AC/DC, który został oskarżony o posiadanie narkotyków i groźby karalne. Niedawno przyznał się do winy i grozi mu do siedmiu lat pozbawienia wolności.
Choć muzyk przez większość czasu starał się udowodnić, że proces ma na celu zniszczenie jego dobrego imienia, chyba zmienił taktykę – wyraził skruchę i nadzieję, iż nie będzie musiał iść do więzienia. – Zostanę oczyszczony z zarzutów, jestem tego pewien – powiedział w wywiadzie. Ma również nadzieję na powrót do AC/DC…
Jestem pewien, że jest u nich jak za starych dobrych czasów. Wierzę, że cieszą się koncertowaniem i na pewno brzmią super. Widzę sporo błędów w swoim postępowaniu – nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Jak do tej pory członkowie AC/DC nie byli przekonani, czy chcą Rudda w składzie. Sugerowali, że przez ostatnie miesiące bardzo się zmienił, był zamknięty w sobie i trudno było się z nim porozumieć. Obecnie w zespole występuje Chris Slade, który na pewno dokończy obecne tournée.
Legendarna grupa jest już w Europie, o czym pisaliśmy TUTAJ.
mg
