W sobotę (10 maja) Peter Gabriel miał zagrać koncert w Kijowie, ale ostatecznie do tego występu nie doszło. Niestabilna sytuacja społeczno-polityczna i nieustające walki na terenie Ukrainy sprawiły, że muzyk zrezygnował z występu. Obawiał się o bezpieczeństwo swoje i swojej ekipy.
Peter Gabriel napisał o swoich obawach na swojej stronie internetowej:
Ze względu na zamieszki trwające na Ukrainie stało się jasne, że cały personel i sprzęt nie są bezpieczne, a to doprowadziło do poważnych problemów natury logistycznej, których w ogólnym rozrachunku nie byliśmy w stanie rozwiązać (…) To z powodu naszych ogromnych starań, żeby wszystko doszło do skutku, publikujemy to zawiadomienie tak późno. Mamy nadzieję, że sytuacja szybko się ustabilizuje i zostanie rozwiązana w pozytywny sposób, co umożliwi nam szybki powrót na Ukrainę.
Peter Gabriel jest kolejnym artystą, który zrezygnował z występu u naszych wschodnich sąsiadów. Wcześniej uczynili tak między innymi muzycy z Depeche Mode czy The National. Odwrotnie postąpili natomiast panowie z 30 Seconds to Mars, którzy wystąpili na kijowskim Majdanie w czasie, gdy było tam najniebezpieczniej.
Peter Gabriel wystąpi w Polsce już dziś – koncert nie jest zagrożony.
mg