Wiele wskazuje na to, że fani formacji Tool nie będą musieli czekać w nieskończoność na następcę wydanej w 2006 roku płyty "10,000 Days". Perkusista Danny Carey został zapytany przez serwis Loudwire, czy możemy spodziewać się nowego wydawnictwa jeszcze w tym roku:
Wątpię. Obecnie, gdy nie zaczęliśmy jeszcze nagrywać utworów, to może być po prostu trudne. Powinniśmy skończyć nagrywać pod koniec tego roku – to prawdopodobne, ale logistyka i proces tłoczenia płyt i tym podobne sprawiają, że może otrzymamy gotowy album przed świętami Bożego Narodzenia. Zobaczymy. Jednak bardziej prawdopodobny jest początek 2014 roku.
Corey tłumaczył w tym samym wywiadzie, jak obecnie wygląda praca nad płytą oraz czego możemy oczekiwać po nowym wydawnictwie:
Pracujemy nadal we trzech [Corey, Adam Jones, Justin Chancellor – przyp. red.], a ostatni [Maynard James Keenan – przyp. red.] dołączy wkrótce. Wciąż pracujemy nad pewnymi elementami i łączymy je w całość. Stylistycznie próbujemy iść w inne strony, ale zawsze brzmi to tak jak Tool, niezależnie co zrobimy. Pracujemy dzień w dzień i idzie nam naprawdę dobrze, więc mam nadzieję, że wejdziemy do studia przed końcem roku.
Ostatnim studyjnym albumem formacji Tool jest wspomniany album "10,000 Days", który światło dzienne ujrzał w 2006 roku. O planach wydawniczych amerykańskiej formacji pisaliśmy już wcześniej, przy okazji innego wywiadu z Dannym Careyem.
mg