Wiele osób powtarza, że Bill Ward nie zagrał w Black Sabbath, ponieważ nie dogadał się z resztą członków zespołu w sprawie wynagrodzenia. Ozzy Osbourne, wokalista formacji, tłumaczył w wywiadzie dla Mojo, że nie chodziło tylko o to.
– Myślę, że poszło o pieniądze, ale była też inna strona – tłumaczył frontman. – Gdy Bill przyszedł, zapytaliśmy, czy poradzi sobie z koncertami, które trwają po półtorej, a nawet dwie godziny. Zasugerowałem, żeby zasiadł przy perkusji i żebyśmy zobaczyli, jak sobie poradzi. Wydawało nam się, że jest bez formy, a przecież perkusista musi się najbardziej napracować z całego zespołu. Patrzyliśmy na Billa, a on nie wiedział, co my razem robiliśmy. Ale nie przyszedł po prostu i nie powiedział: Nie mogę grać całych koncertów, ale może coś wymyślimy, chłopaki, może na występach zastąpi mnie inny perkusista? lub Zagram chociaż kilka kawałków. Moim zdaniem to byłoby fajne – powiedział Ozzy.
Dodał jeszcze: – Jego duma ucierpiała i ja to rozumiem. Ten facet był zawsze moim bliskim przyjacielem i bratem, ale… Nie powinien być zdziwiony, że nie zagra koncertów… Pamiętasz te jego żółte samoprzylepne karteczki? Miał nimi obklejoną cała perkusję. Mówił, że nie pamięta, co ma robić. – zdradził wokalista.
Billa Warda podczas nagrywania krążka zastąpił Brad Wilk, perkusista Rage Against the Machine. Podczas koncertów gra natomiast Tommy Clufetos.
Zespół Black Sabbath wyda płytę pt. "13" już 11 czerwca. Jak dotychczas oficjalnie zaprezentowano jeden singiel z tego wydawnictwa (więcej TUTAJ).
Tracklista płyty "13":
01. End Of The Beginning (8:07)
02. God Is Dead? (8:54)
03. Loner (5:06)
04. Zeitgeist (4:28)
05. Age Of Reason (7:02)
06. Live Forever (4:49)
07. Damaged Soul (7:43)
08. Dear Father (7:06)
W edycji deluxe:
09. Methademic (5:57)
10. Peace of Mind (3:40)
11. Pariah (5:34)
Redakcja