W maju tego roku Ameryką zatrzęsło: Ozzy Osbourne rozstał się z żoną. Wokalista zdradzał Sharon i ta w związku z tym wywaliła go z domu. Później wysłała go na odwyk od seksu, gdzie przyznał się do kilku romansów. Mimo to przyszłość małżeństwa muzyka Black Sabbath nadal była niepewna.
Sharon Osbourne potrzebowała trochę czasu, by zastanowić się nad tym, czego oczekuje od życia i swojego męża. Najwyraźniej już to wie. Gazecie „The Sun” powiedziała:
Ozzy poprosił mnie, byśmy odnowili przysięgę małżeńską i też tego bym chciała. Jestem szczęśliwa i mówiąc szczerze, to wszystko, czego chcę na święta w tym roku.
Pozostaje się cieszyć, że Osbourne’om znów się układa. Warto odnotować, że Sharon nawet podczas kryzysu małżeńskiego pozostała menedżerką Ozzy’ego, który po zakończeniu trasy „The End” ma ochotę nagrać jeszcze jedną solową płytę.
ud
